Teologiczna refleksja nad zagadnieniem mistyki jest wciąż aktualna. Zasługuje to na gruntowną refleksję nie tylko ze strony teologów. Często przyjmuje się uzasadnione twierdzenie, że jest to dyscyplina opisująca wyłącznie fakty nadzwyczajne niedostępne przeciętnemu człowiekowi, ale też i obserwacja współczesnego człowieka wskazuje na istnienie wrodzonej tęsknoty za odnalezieniem Tego, w którym urzeczywistnia się pełnia i prawda ludzkiego istnienia. Mistyka więc pozwala poznać człowiekowi, że w autentycznym życiu duchowym chodzi o coś więcej niż o nadzwyczajne zjawiska, czy o negatywne ustosunkowanie się do rzeczywistości nadprzyrodzonej. Chodzi o przyszłość człowieka szukającego Boga, a także o przyszłość Kościoła i ludzkości.

Doświadczanie Boga w codziennym życiu jest centralnym zadaniem, wyzwaniem chrześcijanina, jest czymś, co nadaje sens naszemu życiu. Szukać Boga w codzienności oznacza poszukiwać głębokiego znaczenia naszego istnienia. Dostrzeganie i znajdowanie Boga, miłości Bożej stanowi sens naszego powołania, prawdziwe serce i rdzeń naszego istnienia.

© Wydawnictwo WAM, Kraków 2002
ISBN: 83-7097-919-X

Ignacjańska mistyka. Szukać i znajdować Boga we wszystkich stworzeniach

Przeżycie Mojżesza: JAHWE! Bóg jest tutaj, ze mną, w krzaku ognistym (Wj 3, 14). On jest tym, który jest. Przeżycie Eugeniusza Ionesco: „Nagle świat ukazał mi się przemieniony, i to tak, że ogarnęła mnie radość ponad wszelką miarę i powiedziałem sobie: teraz, cokolwiek się stanie, wiem!(...). Oczy moje otworzyły się z pewnością, że Bóg jest! I to tak, że ani wiara, ani niewiara nic tu nie mogą zmienić. On jest! Wtedy ogarnęła mnie radość i powiedziałem sobie: Nawet jeśli jestem w niedoli, nawet jeśli nie mogę dotrzeć do Boga, ON JEST!” (zob. „Bóg wiary i modlitwy”, Wyd. II, 319).

Anna van der Coghen OCDS
Autorka jest członkiem wspólnoty ŚZKB.

Rozważając podstawowe pojęcia z zakresu mistyki, nieodzownym
wydaje się nawiązanie do poprzednich rozważań w tym zakresie, a mianowicie do charakterystyki chrześcijańskiej mistyki.
W jej centrum (według terminologii św. Pawła) jest "misterium", a więc zamiar Boga "aby wszystko zjednoczyć w Chrystusie" (Ef 1,9-10).

z ojcem Joachimem Badenim OP
rozmawiają Judyta Syrek i Jarosław Czuchta
Czy każdy może być mistykiem?
Aby w pełni przeżyć swoje życie, trzeba przeżyć je mistycznie. Mistyczne doświadczanie wiary najłatwiej jednak przychodzi dzieciom. Ochrzczone dziecko ma instynktowny dar poznawania Boga. Niestety, w wieku dorosłym potrafimy przygasić w sobie zdolność takiego odczuwania: zaczynamy wszystko określać pojęciami, które stają się tamą dla przeżycia mistycznego.

Na początku odpowiedzmy sobie samym. [ 1 ] Czy jako ludzkie istoty odczuwamy miłość? Czy dajemy wyraz miłości? Czy miłość jest naszym przyjacielem czy też budzącym przerażenie wrogiem? Czy pozwalamy sobie samym na doświadczanie odczuwanej przez nas miłości czy też wypieramy to doświadczenie? Czy posiadamy zespół zachowań doświadczenia miłości?

Odwiedziny Klasztoru ss. Karmelitanek Bosych w Bornym Sulinowie stały się okazją do rozmowy z siostrą Janiną Immakulatą Adamską OCD, filologiem, autorką wielu monografii dotyczących wybitnych postaci Karmelu oraz tłumaczką dzieł Edyty Stein. Zapis rozmowy posłużył jako materiał do poniższego artykułu, przypominającego postać Edyty Stein oraz prezentującego sama sylwetkę tłumaczki.

W poniższej refleksji chcę powrócić pokrótce do problemu komunii duchowej. Częsta w wiekach średnich, zalecana od Soboru Trydenckiego, praktykowana najczęściej we wspólnotach zakonnych, ale nie wyłącznie. W XIV w. w kręgach "devotio moderna" powstały utrwalone formy przyjmowania komunii duchowej. Podobnie w mistyce hiszpańskiej i francuskiej w XVI i XVII stuleciu

Dominik Wider OCD
Prof. dr  hab - karmelita bosy, autor wielu ksiązek i publikacji.

W duchowości karmelitańskiej za coś najbardziej podstawowego uznano modlitwę wewnętrzną osobistą i wspólnotową; tę osobistą także odprawianą we wspólnocie. Od samego początku nastawiono się na modlitwę kontemplacyjną, dostosowując do niej cały styl życia. Pierwsze ukierunkowanie na modlitwę znajduje się w Regule: "oddając się w dzień i w nocy rozważaniu Prawa Bożego i czuwaniu na modlitwach". Polecenie to dotyczy modlitwy osobistej. Obok umieszczono polecenie odprawiania liturgii godzin. W całej tradycji karmelitańskiej to nastawienie modlitewne wyprowadzono, a potem obrazowano, z postępowania proroka Eliasza. Przede wszystkim karmelici usiłowali naśladować jego gorliwość w zabieganiu o chwałę Bożą, przypominając nieustannie sobie jego słowa: "Żarliwością rozpaliłem się o chwałę Boga zastępów".