Wystąpienie na spotkaniu delegacji Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich z przedstawicielami Rządu RP, 14 września 1998 r. w Kancelarii Premiera RP

W imieniu ruchów i stowarzyszeń skupionych w Ogólnopolskiej Radzie Ruchów Katolickich pragnę serdecznie podziękować Panu Premierowi Jerzemu Buzkowi oraz przedstawicielom Rządu RP (szczególnie pragnę wskazać na tych, którzy już podjęli z nami współpracę: p. min. Kulesza, p. Starzyński, oraz p. min. Woźniak) za pozytywną odpowiedź na naszą prośbę o wspólne spotkanie Rządu RP z katolickimi organizacjami pozarządowymi, które zostało przedstawione na jednym ze spotkań roboczych między Ogólnopolską Radą Ruchów Katolickich a przedstawicielami obecnego Rządu. Pragnęliśmy się spotkać z Rządem RP, aby bliżej zapoznać się z ważniejszymi reformami, jakie są przeprowadzane i odczytać możliwości naszej współpracy w tych reformach społecznych. Spotykamy się również po to, aby nadrobić zaległości wynikające z dyskryminacji katolickich organizacji pozarządowych, jaka miała miejsce od końca lat 40 tego stulecia.
Obecny Rząd jest pierwszym rządem polskim, który, po ponad pół wieku dostrzegł faktyczny wkład katolickich organizacji pozarządowych w rozwój życia społecznego w Polsce, jaki realizowany jest od dłuższego już czasu przez nasze organizacje. Najstarsza z nich działa w Polsce od XIII wieku, zaś część z nich mimo prześladowań odradzały się po wojnie i później po Soborze Watykańskim II.
Pan Premier uznał ten wkład naszych organizacji w liście skierowanym do Ogólnopolskiej Rady Ruchów Katolickich w dniu 9 maja br., za co jesteśmy mu bardzo wdzięczni.
Ruchy i stowarzyszenia katolickie nie oczekują na specjalne przywileje od Rządu, Parlamentu, czy przedstawicieli różnych partii i biznesu, ale uznania prawdy o wkładzie, jaki wnosiły i wnoszą w rozwój naszej Ojczyzny.
Ważne jest dla nas wszystkich w Polsce dostrzeżenie i uszanowanie wkładu każdej organizacji pozarządowej. Przedstawiciele władz, partii politycznych, biznesu w Polsce, ciągle jeszcze, w sposób nie satysfakcjonujący,  dostrzegają znaczenie jakie wnoszą pozarządowe organizacje, w tym katolickie, w rozwoju praktycznie każdej dziedziny życia społecznego.
Nasza młoda demokracja musi nadrobić te braki, jeśli pragnie funkcjonować na poziomie standardów, które są normalne w krajach demokratycznych, gdzie trzeci sektor życia jest poważnie traktowany ze względu na pracę społeczną często bezinteresowną, wolontariacką.
Współpraca z organizacjami pozarządowymi jest jednym ze sprawdzianów dojrzałości polityków. W krajach Unii Europejskiej jest niedopuszczalne traktowanie organizacji pozarządowych jako intruzów czy zło konieczne. Podobnie jest we wszystkich poważniejszych organizacjach między-narodowych typu ONZ, UNESCO itd.
Jan Paweł II w swojej adhortacji "Christifideles Laici" wyraźnie wskazuje na paradoks współczesnych czasów: bezinteresowna praca na rzecz dobra wspólnego i człowieka, wolontariat staje się tym bardziej potrzebny, im bardziej instytucje i inicjatywy publiczne "rozwijają swą skomplikowaną strukturę organizacyjną wysuwając roszczenia do opanowania wszystkich dostępnych dziedzin życia, co doprowadza do tego, że same padają ofiarą bezosobowego funkcjonalizmu, przerostu biurokracji, niesprawiedliwych, prywatnych interesów, łatwej i ogarniającej całą instytucją bezczynności" - oczywiście Papież nie pisze tego o polskim rządzie, czy parlamencie, ale o rządach i instytucjach w innych krajach.
Może teraz kilka słów o ruchach i stowarzyszeniach katolickich w Polsce. Skupiają one ponad 4% Polaków, czyli około 1 miliona 200 tysięcy, pod tym względem polskie katolickie organizacje poza-rządowe są na pierwszym miejscu w Europie.
Ogólnopolska Rada Ruchów skupia ponad 70 ruchów i stowarzyszeń o łącznej liczbie członków około 550 tysięcy. W większości są to ruchy, stowarzyszenia o zasięgu ogólnoświatowym, część z nich powstała w Polsce i obecnie rozwija się w wielu krajach świata. Niektóre z nich posiadają swoich stałych przedstawicieli jako organizacje pozarządowe przy ONZ, UNSCO, Parlamencie Europejskim, w rządach krajów na terenie których działają. ORRK ściśle współpracuje z Papieską Rada ds. Świeckich. Aktualnie podjęliśmy inicjatywę przeprowadzenia II Kongresu Ruchów i Stowarzyszeń Katolickich. Do udziału, w tym 3. etapowym Kongresie, zaprosiliśmy wszystkie ważniejsze ruchy i stowarzyszenia katolickie działające w Polsce. W tym roku odbywają się Kongresy w poszczególnych diecezjach, odbyło się ich już 13, a następne ponad 20 odbędzie się w najbliższych miesiącach. Jednym z ważnych celów II Kongresu jest polepszenie współpracy katolickich organizacji pozarządowych z przedstawicielami samorządów oraz władz lokalnych.
Z jednej strony ruchy i stowarzyszenia katolickie przyczyniają się do zdynamizowania życia Kościoła poprzez formację duchową i moralną, ewangelizację, ale z drugiej strony ze względu na specyfikę apostolatu ludzi świeckich, którzy stanowią ponad 98% członków ruchów są aktywnie zaangażowane w życie społeczne, publiczne, zawodowe i rodzinne.
Członkowie ruchów i stowarzyszeń prowadzą m. in. kilkaset szkół, ośrodki pomocy społecznej, hospicja dla bezdomnych, centra dla młodzieży. Członków ruchów spotkamy w rządzie, parlamencie, władzach lokalnych i samorządowych. Ważną aktywnością członków naszych ruchów i stowarzyszeń jest kompetencja, zaangażowanie oraz jakość stylu życia i etosu pracy, który wprowadzają wszędzie tam, gdzie pracują od stanowisk kierowniczych po najniższe prace w instytucjach państwowych, samorządowych, gospodarczych, szkolnictwie itd., niejako oddolnie przenikając struktury życia społecznego. W praktyce tworzą one aktywną część trzeciego sektora życia społecznego w Polsce, szczególnie w takich obszarach życia jak: działalność charytatywna, rodzina, edukacja, ekumenizm, ekologia, zaangażowanie w życie społeczne i polityczne, kształtowanie kultury, życie gospodarcze, kształtowanie postaw moralnych i etycznych społeczeństwa, praca na forum międzynarodowym (jako organizacje pozarządowe).

Pan Premier w swoim liście do nas sam stwierdził, że: "Katolickie organizacje pozarządowe, w tym ruchy i stowarzyszenia, wnoszą w nasze życie społeczne solidną formację duchową i moralną, która dziś jest tak potrzebna w naszym kraju. Realizują one także wiele cennych projektów niosących pomoc potrzebującym. Kształtują elity społeczne, pomagają w rozwiązywaniu wielu problemów życia społecznego, gospodarczego, politycznego i kulturalnego." A więc nasza działalność jest dostrzegana, widoczna.
Jednocześnie dzisiaj Pan Premier w swoim wystąpieniu stwierdził, że: "Dotychczas katolickie organizacje pozarządowe były traktowane marginalnie, nie dostrzegano ogromu ich pracy, działań i inicjatyw. W wolnym kraju każda organizacja pozarządowa winna być należycie uszanowana. Nie chcemy kontynuować podziału na katolickie i niekatolickie organizacje pozarządowe. W Polsce jest to o tyle ważne, że nasze tradycje życia społecznego w dużej mierze opierają się na wartościach chrześcijańskich. Poza tym katolickie organizacje pozarządowe w Polsce tworzą znaczące w skali kraju środowisko".
Dlatego, aby uniknąć dalszej dyskryminacji naszych organizacji pozarządowych, zwracamy się z kilkoma postulatami, które mogą przyczynić się do rozwoju organizacji pozarządowych w Polsce i do skuteczniejszej współpracy z władzami:

  1. Prosimy Rząd o podjęcie działań mających na celu pogłębienie edukacji polityków, biznesmenów, pracowników Rządu oraz Parlamentu na temat roli organizacji pozarządowych, roli tzw. trzeciego sektora w życiu społecznym w Polsce, tak abyśmy nadrobili straty jakie ponieśliśmy w okresie komunizmu. Obecna wiedza na temat roli i zadań oraz form współpracy z organizacjami pozarządowymi wśród polityków, ludzi biznesu - jest nie wystarczająca, a czasami nie mają oni w ogóle pojęcia co to za twór.
  2. Oczekujemy od Rządu stworzenia warunków, które umożliwiły by konsultowanie z nami ważniejszych programów, projektów ustaw oraz decyzji Rządu, tak jak to jest w wielu innych krajach Europie, a dobrym początkiem tego jest dzisiejsze spotkanie.
  3. Dostosowania prawa w Polsce tak, aby stwarzało ono ramy prawne rozwoju działania wolonatriatu i organizacji pozarządowych. I nie chodzi tu tylko o ustawę o pożytku publicznym, ale dostosowanie już istniejących przepisów prawa do faktu działania trzeciego sektora życia społecznego.
  4. Stworzenia stałej grupy roboczej między Rządem a katolickimi organizacjami pozarządowy-mi, która zajmowałaby się wymianą informacji, analizowaniem problemów, jakie występują na styku współpracy naszych organizacji z Rządem.

Mamy świadomość, że w krótkim czasie, dzięki reformie samorządowej, sporo z ważnych dla nas spraw przejmą powiaty, województwa i dlatego prosimy już dziś kandydatów na radnych samorządowych o otwarcie na stałą współpracę z naszymi organizacjami.
Proszę się dziś przyjrzeć programom poszczególnych partii, w tym tych startujących w wyborach samorządowych pod kątem współpracy z organizacjami pozarządowymi - dojdziemy do bardzo smutnych refleksji. Według tych partii i ugrupowań współpraca z trzecim sektorem nie jest w ogóle podkreślana, lub wspomniana jedynie marginalnie, aby pozyskać elektorat. Nie widać tam poważnego otwarcia na długofalową współpracę między samorządem gminy, powiatu, województwa, czy władz najwyższych. Rozmawiałem niedawno z jednym z radnych w Warszawie, który stwierdził, że te organizacje tylko mu przeszkadzają.
Nasze organizacje i tak będą pracować, ale mogłyby więcej robić na rzecz naszych małych Ojczyzn, gdyby podjęta została stała współpraca z samorządami.
Korzystając z okazji pragnę dwa słowa skierować do liderów naszych ruchów i stowarzyszeń. My też nie jesteśmy bez winny. Gdy we współpracy z samorządami dochodzi do trudności zbyt szybko przechodzimy do postawy biernej. Zbyt nieśmiało naciskamy władze lokalne i ogólnopolskie, aby chciały z nimi współpracować.
A naprawdę nasza posługa i praca na rzecz dobra wspólnego może wydawać większe owoce, jeśli będziemy współpracować z samorządami oraz władzą ogólnopolską. To już nie są czasy komunizmu, mamy wolność stowarzyszania się i działania, i żadna władza nie robi wam łaski, że podejmuje współpracę. To jej obowiązek w imię dobra wspólnego i zasady pomocniczości.
Nie jest celem organizacji pozarządowych przejmowanie władzy. Chcą one pozostać jak sama nazwa wskazuje organizacjami pozarządowymi, ale to nie przekreśla wzajemnego szacunku oraz współpracy.
Nie chcemy również w naszym zaangażowaniu w sprawy społeczne i publiczne stawać się partią polityczna, bo to też nie jest celem organizacji pozarządowych. Nie jesteśmy również instytucjami dochodowymi, nastawionymi na zysk. Potrzebna jest nam jednak wszystkim lepsza współpraca.
Polskie społeczeństwo potrzebuje tego typu organizacji społecznych, opartych w dużej mierze na wolontariacie, na bezinteresownej pomocy ludziom potrzebującym. Biedy i potrzeb społecznych u nas dużo. Rząd, parlament i samorządy oraz przedstawiciele biznesu ze swoimi strukturami nie są w stanie w sposób satysfakcjonujący na nie odpowiedzieć - tu potrzebna jest praca wielu ludzi. Można powiedzieć, że każdy obszar życia społecznego w Polsce potrzebuje ludzi społecznie angażujących się na rzecz dobra wspólnego. Chyba już czas, aby w Polsce tego typu zaangażowanie społeczne obywateli był szanowane i doceniane. Wsparte przez władze polityczne oraz biznes będzie wydawało większe owoce niż wtedy, kiedy będzie się działo nieformalnie.
Jeszcze raz pragnę podziękować Panu Premierowi za pozytywną odpowiedź na nasza prośbę i zorganizowanie tego spotkania, mam nadzieję, że w przyszłości będą one kontynuowane.

List KEP w sprawach społecznych

O ŁAD SPOŁECZNY DLA WSPÓLNEGO DOBRA
LIST SPOŁECZNY EPISKOPATU POLSKI

Społeczna misja Kościoła – Spory społeczno-polityczne i konieczność ich przezwyciężenia – Doświadczenie solidarności – Potrzeba nawrócenia i dialogu – Refleksja nad językiem – Istota polityki – Fundamenty ładu społecznego – Ład instytucjonalny państwa – Mądrościowy wymiar polityki – Wezwanie do modlitwy i zaangażowania

Więcej…

Dokument Końcowy Synodu Biskupów

 „Młodzi, wiara i rozeznawanie powołania”

Wprowadzenie

Wydarzenie synodalne, które przeżyliśmy

1. „Wyleję Ducha mojego na wszelkie ciało, i będą prorokowali synowie wasi i córki wasze, młodzieńcy wasi widzenia mieć będą, a starcy – sny” (Dz 2,17, por. Jl 3, 1). Oto, czego doświadczyliśmy podczas tego Synodu, podążając razem i słuchając głosu Ducha Świętego. Zadziwił nas On bogactwem swoich darów, napełnił swoją odwagą i mocą, by przynieść światu nadzieję.

Więcej…

Konferencja Episkopatu Polski

Wytyczne pastoralne do adhortacji
Amoris Laetitia

Wstęp

Sakrament małżeństwa oraz bliższe i bezpośrednie przygotowanie do tej formy wspólnotowego życia były zawsze i nadal pozostają w centrum działań pasterzy Kościoła. Dlatego z należną uwagą i staraniem przyjmujemy posynodalną adhortację apostolską papieża Franciszka Amoris laetitia, która jest wyrazem jego zatroskania o zdrową kondycję miłości małżeńskiej w rodzinie.

Więcej…