Patrząc po ludzku, nie mają nic prócz skromnej celi i habitu. A zarazem są tak bogate – w dobra, których nic nie zdoła zniszczyć: duchowy spokój, ofiarę, poświęcenie i ascezę, pomagające w nieustającej kontemplacji i modlitwie przeplatanej prostymi zajęciami. Nie rozmieniają życia na drobne. „Ora et labora” to ich prastara, prosta, a zarazem tak trudna reguła, którą akceptują, zawierzając całe życie jedynie Bogu. Odcięte od „naszej rzeczywistości” przez klauzurę, są jednocześnie w niej obecne w codziennej modlitwie za losy tego świata i wszystkie sprawy ludzi. Przez długie lata obecność kontemplacyjnych zakonów klauzurowych nie była doceniana. O ich niezastąpionym i ważnym miejscu w Kościele na nowo przypomniał Ojciec Święty, który 11 lat temu na Watykanie powołał do życia klasztor dla sióstr z klauzurowych zgromadzeń kontemplacyjnych. Pragnieniem Papieża było, aby siostry pełniły tu nieustający „dyżur modlitewny”. Pokój na świecie, głodujący, chorzy, ofiary wojny, jedność w Kościele – jest tyle spraw, za które modlą się siostry. Pierwszymi, które podjęły pięcioletni dyżur, były Klaryski. Potem ich miejsce zajęły Siostry Karmelitanki. Od ubiegłego roku modlą się tu Benedyktynki.
A jak świeccy postrzegają dziś ideał takiego powołania? W obecnych czasach wielu imponuje radykalizm i prostota życia klauzurowego.
„W każdym człowieku tkwi mniej lub bardziej uświadomiona potrzeba pewnego dystansu do szalonego biegu życia” – tłumaczy Wikariusz Biskupi do Spraw Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego, ks. Tomasz Rusiecki.
Zwłaszcza ludzie żyjący zbyt intensywnie, w ciągłym pośpiechu i stresie tęsknią za duchowym wytchnieniem. Coraz częściej, zamiast udawać się na ciepłe tropikalne wyspy, chcąc doświadczyć autentycznego przeżywania wiary, wybierają chłodne mury klasztorne i nabożeństwa w ciszy.
Na terenie diecezji kieleckiej są cztery żeńskie wspólnoty, zakony klauzurowe – w Kielcach Siostry Karmelitanki Bose (15 sióstr), w Chęcinach – Siostry Bernardynki (14), w Imbramowicach – Siostry Norbertanki (14) i w Świętej Katarzynie – Siostry Bernardynki (30).
Wiele osób odwiedza regularnie kaplicę sióstr klauzurowych, uczestnicząc we Mszy św. Wielu zatrzymuje się, choćby tylko na krótką modlitwę.
„Szukałem miejsca, które pomogłoby mi w przeżywaniu Mszy św. Siostry karmelitanki w jakiś sposób są mi bliskie. Odnalazłem tu skupioną modlitwę po drugiej stronie kraty, kameralność nabożeństw, wielką staranność w drobiazgowości, w dbałości o bieliznę kielichową. Ponadto siostry zapraszają piękne postaci księży i zakonników do celebracji Mszy św. To są powody, dla których tam przychodzę” – mówi Michał Płoski – pisarz ikon.
Przy zgromadzeniach klauzurowych zamkniętych skupiają się nie tylko świeccy. Posługują tam inne osoby konsekrowane i księża diecezjalni. Siostrom karmelitankom przy ul. św. Rafała Kalinowskiego w Kielcach od początku pomagają siostry dominikanki, mające swój dom w pobliżu. Każdego dnia gromadzą się one w kaplicy sióstr karmelitanek na Eucharystii, którą sprawują dyżurujący kapłani diecezjalni i zakonnicy. „Opiekujemy się kaplicą. Ale też pomagamy sobie wzajemnie, dzielimy się tym, co mamy i wspieramy się. Mówimy: to są nasze siostry” – opowiada przełożona Domu, s. Maria Rolak – dominikanka.
O tej cichej, ale jakże ważnej obecności sióstr klauzurowych może często nie pamiętamy. Tymczasem każdy z nas czasem poszukuje swojej góry Karmel – miejsca odosobnienia, bez telefonów komórkowych, radia i telewizji, gdzie z dala od zgiełku tego świata można zajrzeć w głąb swej duszy. Szukając modlitewnego wsparcia, do klasztornej furty pukają różni ludzie: młodzi, a także zupełnie dorośli.
Jak mówi ks. Tomasz Rusiecki, „kontemplacyjne zakony klauzurowe są duchowym zapleczem Kościoła. Osoby konsekrowane w pełnym oddaniu Bogu nie są poza życiem, ale s± raczej w inny sposób obecne w tym świecie, przez duchowe wsparcie Kościoła. Ich apostolstwo i ofiara są nam bardzo potrzebne. Nawet nie zdajemy sobie sprawy, ile zawdzięczamy takiej nieustającej modlitwie”.
2 lutego, w Dniu Życia Konsekrowanego, bp Kazimierz Ryczan zachęca wiernych do wsparcia materialnego żeńskich zgromadzeń klauzurowych naszej diecezji, które częstokroć przeżywają trudności materialne i żyją na granicy biedy. Ofiary składane podczas Mszy św. 2 lutego będą przeznaczone na ten cel.
„Klauzura (z łac. claudere – zamykać, więzić, ogrodzić) w prawie kanonicznym oznacza przepis regulujący specyficzne „oddzielenie od świata”, jakiego na wiele sposobów i w różnym stopniu muszą przestrzegać niektóre instytuty zakonne, zgodnie ze swoim charakterem i założeniami. Klauzura jest również miejscem, które w domach zakonnych podlega „prawu klauzury”. Prawo kanoniczne rozróżnia trzy typy klauzur: zwykłą – przeznaczoną dla wszystkich instytutów zakonnych (rezerwuje ona pewną część domu wyłącznie dla zakonników), monastyczną – dla wszystkich męskich i żeńskich klasztorów życia kontemplacyjnego, papieską – dla wszystkich klasztorów żeńskich poświęconych w pełni życiu kontemplacyjnemu. Klauzura papieska uważana jest za pewną instytucję ascetyczną związaną ze szczególnym powołaniem zakonnic, ponieważ jest znakiem, ochroną i charakterystyczną formą ich oddzielenia od świata. Przez przepisy szczegółowe dostosowana jest do specyfiki poszczególnych instytutów (…)”.
(Encyklopedia chrześcijaństwa. Historia i współczesnosć. 2000 lat nadziei, Wydawnictwo Jednosć, Kielce 2000).