Prof. Stanisława Steuden (KUL)
Instytut Psychologii
Katolicki Uniwersytet Lubelski Jana Pawła II

Starość jest wyzwaniem, na które trzeba umieć odpowiedzieć
Jan Paweł II


Wkraczanie człowieka w okres starości nie oznacza stabilizacji rozwojowej, ale daje potencjalne możliwości zrozumienia sensu własnego życia, poczucia spełnienia, satysfakcji i zadowolenia; stawia kolejne zadanie, ale także łączy się z licznymi ograniczeniami i trudnościami. Za Janem Pawłem II można powiedzieć, że „Starość jest wyzwaniem, na które trzeba umieć odpowiedzieć

Celem jaki przyświecał mi w przygotowaniu referatu była nie tylko próba przybliżenia problematyki starzenia się w aspekcie zadań rozwojowych i możliwości człowieka starszego, ale także refleksja nad godnym przygotowaniem do starości i jej godnym doświadczaniem. Starość bowiem jest nie tylko jednym z okresów rozwojowych, ale jest przede wszystkim zadaniem, a sposób wywiązania się z jego realizacji stanowi  o mądrości i  dojrzałości osoby.

 

1. Dane demograficzne

Wzrastające zainteresowanie problematyką starości wiąże się z faktem postępującego starzenia się społeczeństw i zwiększającego się udziału osób starszych w ogólnej strukturze społecznej. Według raportu Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) z 1999 roku na świecie żyje ponad 580 milionów ludzi powyżej 60 roku życia (wiek uznawany przez WHO za początek starości), w tym więcej niż połowa (około 355 milionów) w krajach wysoko rozwiniętych. Z danych szacunkowych wynika, że w 2020 roku ogólna liczba ludzi starych osiągnie 1 miliard, w tym krajach najbogatszych przekroczy 700 milionów, co stanowić będzie około 30% całej populacji. Zjawisko starzenia się ludności a jednocześnie wydłużanie się życia dotyczy zwłaszcza krajów rozwiniętych zachodnich i wiąże się z jednej strony z malejącą liczbą urodzeń, z drugiej zaś ze wzrostem dobrobytu w znaczeniu ogólnym: większym dostępem do opieki medycznej i zabezpieczenia społecznego, lepszymi warunkami socjalno-bytowymi, wzrostem oświaty ogólnej i zdrowotnej oraz aktywnością społeczną.

W Europie w II połowie XX wieku przeciętna długość życia ludzkiego wzrosła z około 55 do około 75 lat, a liczba ludzi mających 60 lat wynosiła o około 100 milionów (około 15% całej ludności) w tej grupie ponad 20 milionów osób przekroczyło 80 rok życia.

Podobna tendencja demograficzna zarysowuje się w Polsce - z prognoz podawanych przez Główny Urząd Statystyczny wynika, że w 2020 roku około 24% Polaków będzie w wieku ponad 60 lat, przeciętna długość życia kobiet przekroczy 80 lat, zaś mężczyzn 74 lata.

Przejawy i następstwa zmian demograficznych na świecie zaczęły niepokoić i absorbować organizatorów życia gospodarczego oraz organizacje międzynarodowe w tym także ONZ. Wyrazem tego było pierwsze forum dyskusyjne poświęcone problemom starzenia się ludności świata, zorganizowane przez ONZ w 1948 roku w Argentynie, kolejne dwa posiedzenia zwołane przez ONZ odbyły się na Malcie w1969 roku i w Wiedniu w 1982 roku. Efektem obrad wiedeńskich był raport określający międzynarodowy plan działania dotyczący problemów starszego pokolenia oraz Deklaracja Zasad Narodów Zjednoczonych zwana także Deklaracją Wiedeńską. W Deklaracji tej określono 5 głównych zasad, dotyczących osób starszych, które zalecano popularyzować i realizować we wszystkich krajach członkowskich ONZ.

Zasady te dotyczyły następujących kwestii:

- Niezależności ludzi starszych (odpowiednie zaopatrzenie, mieszkanie, opieka zdrowotna, możliwość pracy, korzystanie z programów kształcenia);

- Współdecydowania (pełne uczestnictwo w życiu społecznym);

- Opieki (zdrowotna, społeczna, rodzinna, instytucjonalna);

- Samorealizacji (możliwość rozwoju potencjału osobowego, duchowego, dostęp do dóbr kultury)

-  Godności (prawo do sprawiedliwego traktowania i szacunku).

Następne Światowe Zgromadzenie ONZ na temat starzenia się społeczeństw odbyło się w 2002 roku w Madrycie – przyjęto tu raport Sekretarza Generalnego ONZ w sprawie naruszania praw osób starszych, omówiono ich sytuację życiową oraz przyjęto Regionalną strategię wdrażania międzynarodowego planu działań w sprawie starzenia się społeczeństw (Steuden, Marczuk 2006, s. 9-10).

2. Koncepcje starości i przystosowania do starości

W literaturze przedmiotu nie ma jednolitego stanowiska odnośnie kryteriów początku starości i jej periodyzacji, a rozbieżności istniejące w tym zakresie związane są z wydłużaniem się średniej długości życia człowieka, indywidualnym tempem starzenia się a także niejednolitym obrazem starości w wymiarze biologicznym czy psychospołecznym.

W aspekcie biologicznym proces starzenia łączy się z przewagą procesów katabolicznych nad anabolicznymi, a ich kumulacja sprawia, że stają się one uchwytne i widoczne w wyglądzie zewnętrznym. Z medycznego punktu widzenia zmiany te obejmują: obniżenie sprawności fizycznej a także narastanie dolegliwości chorobowych.

W wymiarze psychospołecznym zmiany związane ze starością nie układają się w jeden, podobny dla wszystkich wzorzec osobowości i zachowania człowieka starszego. Osoby starsze są bardziej zróżnicowane od osób młodszych, ale także odbiegają od funkcjonującego o nich stereotypu. Owo zróżnicowanie wynika między innymi z indywidualnej drogi życia - odmiennej historii życia, doświadczeń, okoliczności i sytuacji zewnętrznych, które wpłynęły na kształt osobowości i jakość życia W tym wymiarze sytuację osoby starszej można opisać w kategoriach sytuacji trudnych (pojawiania się nowych zadań a także kumulowania się strat), które łączą się z koniecznością zmiany postaw wobec siebie, innych ludzi i rzeczywistości; przewartościowania celów, niekiedy przyjęcia nowej filozofii życia. Do sytuacji trudnych tego okresu życia zalicza się: obniżanie się sprawności fizycznej i psychicznej; utratę osób bliskich - współmałżonków, przyjaciół, znajomych; utratę dotychczasowego statusu zawodowego, społecznego i ekonomicznego (przejście na emeryturę); zmniejszenie poczucia znaczenia i przydatności w grupie społecznej; zmianę perspektywy czasowej w tym zbliżającą się perspektywę śmierci, a także narastającą zależność od innych ludzi czy instytucjonalizację życia, która łączy się koniecznością korzystania z różnych form opieki społecznej.

Proces przystosowania do starości jest zróżnicowany. W literaturze przedmiotu funkcjonują różne teorie wyjaśniające to zagadnienie (E. Cumming, Henry W. 1961, Neugarten B., Havighurst R., Tobin S. 1968) – wymienić tu można między innymi:

- teorie aktywności (w teoriach tych przyjmuje się, że naturalny proces starzenia się pozwala osobie starszej na podtrzymanie dotychczasowej aktywności w życiu społecznym, rodzinnym a także zawodowym. Łączy się także ze zdolnością korzystania z posiadanych kompetencji i możliwością ciągłego uczenia się rzeczy nowych)

- teorie wycofywania (wyłączenie się z życia społecznego jest nie tylko naturalną, ale funkcjonalnie ważną potrzebę rozwojową człowieka w okresie późnej dorosłości – jest ono korzystne, sprzyja bowiem pogłębionej refleksji nad własnym życiem, ponownej interpretacji zdarzeń  życiowych  a często nadawaniu im nowego, pozytywnego znaczenia).

- teorie stresu starości (wiążą się z koniecznością poradzenia sobie z obniżoną sprawnością psychiczną i fizyczną oraz pogarszającym się stanem zdrowia; zaakceptowaniem zmian w wyglądzie zewnętrznym; akceptacją nowej pozycji społecznej; umiejętnością podjęcia nowych ról społecznych i rodzinnych; akceptacją nieuchronności śmierci; umiejętnością przyjęcia nowej perspektywy życiowej, inną percepcją czasu i przestrzeni.

Okres starzenia się łączy się z koniecznością adaptacji do wyzwań typowych dla tego okresu życia (W. Wnuk 2006),  wśród problemów wyodrębnia się następujące:

- zadania wymagające poradzenia sobie z sytuacja trudną (finansowe, lokomocyjne, codzienne obowiązki domowe, sprawność intelektualna)

- problemy związane z nabywaniem nowych kompetencji i trudność adaptacji do nowej sytuacji życiowej – pokonanie trudności informacyjnych (obsługa telefonu komórkowego, sprzętu, komputera, bankomatu, zdobycie mieszkania o odpowiednim standardzie, decyzja o zmianie miejsca zamieszkania, nawiązanie kontaktu z grupą wsparcia)

- problemy związane z pozbyciem się czegoś niepożądanego: - brak akceptacji swego losu, uraza do kogoś, poczucie osamotnienia, konflikty rodzinne, poczucie zagrożenia, frustracje, lęki

- problemy z własnymi uczuciami: agresja wobec otoczenia, także wobec siebie, brak tolerancji, brak poczucia bliskości i czułości bliskich

- kumulacji doświadczeń typu „strata” (śmierć partnera życiowego, osób bliskich, utrata zdrowia, nabyte kalectwo)

Można powiedzieć, że adaptacja do starości polega na: radzeniu sobie z problemami codziennymi, zdolności sprawowania kontroli nad procesem starzenia oraz dbałości o jakość życia w warunkach doświadczania utraty takich wartości (śmierć osób bliskich, praca, zdrowie, status społeczny), które w ocenie subiektywnej były ważne. Jej podstawą są:

- orientacja na wartości transcendentne;

- pozytywna postawa wobec starości własnej i starości innych ludzi,

- podtrzymywanie tych sprawności fizycznych i psychicznych, które pozostają najdłużej sprawne;

- podejmowanie działań o charakterze kompensacyjnym.

Przystosowywanie do starości może być analizowanie w świetle różnych teorii min.:

- konstruktywnej starości (człowiek traktuje własne życie jako zadanie i stara się być odpowiedzialny za sposób jego rozwiązywania);

- starości z wyboru (osobie starszej pozostawia się wybór decyzji odnośnie sposobu „konstruowania” własnej starości, czasu wolnego);

- aktywnego stylu życia (ciągłe poszukiwanie wiedzy, rekonstrukcja doświadczeń, uczenie się kompetencji w zakresie lepszego rozumienia siebie i innych; procesu starzenia się i starości; zdolności bycia z innymi ludźmi czy korzystania z  czasu wolnego)

- przepływu (jakość życia zależy od sposobu doświadczania codzienności, umiejętności korzystania z tego, co życie ma do zaoferowania, wyjście poza dolegliwości somatyczne, poczucie osamotnienia, cierpienie emocjonalne. Podstawowym zadaniem osoby jest: akceptacja własnego starzenia się, refleksja nad własnym życiem i dokonanie bilansu opartego na poszukiwaniu rzeczy dobrych, świadomy wybór celów możliwych do realizacji i angażujących osobowość)

 

3. Wprowadzenie w problematykę godności

 

Nieodłącznym elementem doświadczania sensu i wartości życia jest poczucie własnej godności - jest ono nabywane w toku życia człowieka i radzenia sobie z zadaniami w kolejnych okresach rozwojowych. Godność człowieka jest podstawowym wymiarem jego egzystencji, tkwi w nim samym i stanowi o fundamentalnych prawach do wolności, odpowiedzialności, rozwoju i poszanowania. Rozważania nad godnością człowieka podejmowane są przez przedstawicieli różnych dyscyplin naukowych (filozofii, prawa, psychologii, socjologii, teologii, pedagogiki), a odnoszące się do niej tezy zawarte są w licznych dokumentach organizacji kościelnych i państwowych.

W dokumentach kościelnych na godność człowieka wskazuje się między innymi w Katechiźmie Kościoła Katolickiego, Encyklice Guadium et Spes, Karcie Praw Rodziny a także nauczaniu Jana Pawła II.

W dokumentach świeckich bezpośrednio lub pośrednio traktują o niej Karta Narodów Zjednoczonych, Powszechna Deklaracja Praw Człowieka, Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka oraz deklaracje i konwencje ONZ (F. Mazurek, 2001, s. 12-15).

Godność przynależy wszystkim ludziom i jest podstawą istniejącej pomiędzy nimi równości w zakresie przysługujących im praw,  „(..) nie jest ona wartością relatywną, osoba nie posiada mniej czy więcej godności w stosunku do innych ludzi. Fundamentalna wartość godności ludzkiej jest absolutna. Jest ona całkowita i nieutracalna„ (F. Mazurek 2001,  s.144).

We wstępie do Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka czytamy:  każdy członek rodziny ludzkiej posiada przyrodzoną godność – w myśl art. 1 (..) „ludzie rodzą się wolni i równi”, zaś zgodnie z art. 22 „Każdy człowiek (...) ma prawo (...) do korzystania z praw gospodarczych, społecznych i kulturalnych, nieodzownych dla jego godności i swobodnego rozwoju swojej osobowości” (F. Mazurek 2001, s. 75-76).

W zapisach tych połączona jest godność wrodzona oraz taka, która związana jest z osobowością człowieka. Z godnością wrodzoną osoby ludzkiej łączą się prawa o decydującym dla niej znaczeniu we wszystkich dziedzinach jej bytowania. Wrodzona godność osoby jest podstawą nabywania godności osobowościowej w procesie dojrzewania osobowości i realizowania własnych potencjalności – i choć obie stanowią integralną całość, to jednak ich utożsamianie nie jest właściwe (tamże s. 72).

W perspektywie psychologicznej mówi się przede wszystkim o poczuciu godności - ma ono wymiar personalny i istotny dla dojrzewania osobowościowego, społecznego i duchowego. Podstawą poczucia własnej godności (Płużek 1989, s. 299) są:

- szacunek dla samego siebie (związany jest z posiadanym i uznawanym systemem wartości oraz takim postępowaniem, które jest z nim zgodne)

- zaufanie do siebie i swoich możliwości (stanowi o zdolności do podejmowania trudnych i odpowiedzialnych zadań życiowych)

- akceptacja siebie (uwzględnia znajomość swoich mocnych i słabych stron, wpływa na poczucie zadowolenia z posiadanych cech pozytywnych, oraz uznawania swoich słabości i niedociągnięć bez poczucia klęski czy niższości).

 

W wymiarze psychologicznym można mówić o większym lub mniejszym poczuciu własnej godności - zależy to przede wszystkim od rodzaju wartości, które człowiek przyjmuje jako ważne oraz sposobu ich realizacji. Im wyższe wartości uznaje się za znaczące w życiu, im większa jest świadomość ważności ich wyboru, a także im większy wysiłek związany jest z ich realizacją, tym większe jest poczucie własnej godności i wartości.

Wartości służą rozwojowi osobowości człowieka poprzez to, że stawiają wymagania i ukierunkowują aktywność zgodnie z tym, co on sam uznaje za dobre i słuszne. Wybór i realizacja wartości pozostających w hierarchii najwyżej (jak dobro, prawda, piękno, doskonałość) jest nie tylko wyrazem siły osobowości, ale także czynnikiem umacniającym i rozwijającym poczucie własnej godności (Z. Płużek 1989, s. 300).

Dobro kształtuje bowiem osobowość, sprzyja rozwojowi duchowości, otwiera na potrzeby innych ludzi, chroni przed zachowaniami niegodziwymi; Prawda pozwala poznać rzeczywistość, chroni przed zakłamaniem,  piękno daje radość a doskonałość wiąże się z poczuciem sensu w podejmowaniu zadań trudnych i odpowiedzialnych (por. także J. Półturzycki 2004, s. 11). Odkrycie swojego powołania i realizacja zadań zmuszających do przekraczania swoich ograniczeń umacniają poczucie własnej wartości i godności. ( Z. Płużek 1989, s. 300

Nie uwzględnianie wartości najwyższych w pracy nad własnym rozwojem prowadzi do poczucia braku godności i ujawniania się postaw negatywnych wobec siebie, innych ludzi i otaczającego świata. Negatywnym skutkiem zaniedbań w tym względzie są między innymi takie cechy zachowania jak: egocentryzm, nadmierna dbałość o siebie, cynizm, nihilizm, nieufność, podejrzliwość, niechęć do podejmowania zadań trudnych i odpowiedzialnych, poczucie braku sensu życia, poczucie beznadziejności, niezadowolenie czy też załamanie psychiczne.

Nie ulega wątpliwości, że w realizacji każdego zadania człowiek może odczuwać własną słabość i być zależnym od innych ludzi,  ale przez to pozostaje z nimi w relacjach,  nie tylko korzysta z ich pomocy, ale także daje im coś od siebie.

Refleksja nad godnością człowieka w sposób oczywisty dotyka procesu dojrzewania osobowości i konstruowania własnego życia w kontekście innych ludzi – wspólnoty rodzinnej, społecznej czy narodowej - a także ponoszenia za nich odpowiedzialności. Poczucie własnej godności wzrasta w następstwie wychodzenia naprzeciw drugiemu człowiekowi, natomiast obniża się i zatraca w następstwie braku względem niego szacunku oraz ujawniania niechęci czy uprzedzeń. K. Dąbrowski w swojej teorii dezintegracji pozytywnej nawiązuje do tej tezy gdy pisze:  „..jeśli chcesz się rozwijać  w pełnym tego słowa znaczeniu, musisz łączyć dobroć z miłością, oddanie z roztropnością, siłę swoich zasad z przebaczaniem, a z drugiej strony z trzeźwą i właściwą oceną ludzi” (tenże 1979, s. 234).

G. Allport (1988, s. 65) wybitny przedstawiciel psychologii humanistycznej uważa, że poczucie godności nie jest  kategorią autonomiczną i niezależną od innych komponentów osobowości. Jest mocno związane z systemem wartości człowieka, wyznaczającym odległe cele, określającym styl życia oraz sposób zachowania w różnych sytuacjach życiowych. To może odzwierciedlać znaczenie poczucia godności w kształtowaniu własnego życia, odporności na sytuacje trudne, a także zdolności dostosowania się do codziennych sytuacji życiowych a także tych ekstremalnych. Przystosowanie się do warunków trudnych (obozy, deportacje, ciężka choroba wydają się być wymownym tego przykładem).

Podobnie stanowisko zajmuje J. Kozielecki (1977, 1998), który uważa, że godność człowieka podobnie jak umysł, wola i odpowiedzialność jest podstawowym wymiarem w jego charakterystyce; łączy się z trwałym, subiektywnym przekonaniem o jego wartości, jest ona także moralnym składnikiem osobowości. Godność człowieka motywuje do zachowań moralnie wartościowych - zakłada poczucie wewnętrznej wolności i odpowiedzialności. (por. także Z. Chlewiński, Z.Zaleski, 1989)

Poczucie godności jest nabywane i wzmacniane w procesie rozwoju osobowości i realizacji wartości poprzez podejmowanie kolejnych zadań życiowych. Stanowi ono o sile osobowości w aspekcie motywacyjnym, wolitywnym i duchowym..

 

Wzrastanie i dojrzewanie człowieka wiąże się jednak z koniecznością trudu rozwoju - zdolnością przekraczania pojawiających się ograniczeń i przyjmowania właściwej postawy wobec siebie, innych ludzi i otaczającego świata.

Pozytywną konsekwencją rozwoju człowieka jest nowa organizacja osobowości, którą charakteryzuje umiejętność przekraczania siebie, dobra jakość relacji z innymi ludźmi, umiejętność nadawanie znaczenia sprawom moralnym, egzystencjalnym, społecznym i religijnym oraz poczucie sensu życia. Człowiek może nie podejmować trudu rozwoju – może zaprzeczać swoim ograniczeniom i nie wyrażać zgody na obecność w życiu trudnych zdarzeń losowych, ale to nie oznacza, że ich nie ma. Jeśli nie odkryje sensu zmagania się z trudem rozwoju, nie zaakceptuje konieczności przekraczania własnych ograniczeń i dokonania koniecznych przemian osobowości na kolejnych etapach życia, nie uchroni się przed utratą poczucia własnej godności i własnej wartości, negatywną oceną siebie i innych ludzi,  narastaniem frustracji, lęku, zniechęcenia  rozczarowania czy  rozpaczy

W refleksji nad własnym życiem i doświadczaniem starości dotykamy poczucia godności, o którym można powiedzieć, że  nie jest ono jedynie cechą opisującą człowieka, ale jest   także taką własnością, która czyni człowieka wolnym i odpowiedzialnym, integruje jego wysiłek, nadaje mu sens i wyznacza priorytety życiowe (Steuden S. 2006).

Z perspektywy człowieka w starszego oczywistym staje się to, że urzeczywistnianie własnej godności wiąże się z trudem rozwoju - podejmowaniem ważnych i odpowiedzialnych zadań życiowych, dokonywaniem wyborów, a często łączy się z cierpieniem, bólem, osamotnieniem, chorobą czy niepełnosprawnością. Potocznie można to wyrazić słowami: żyć godnie; mieć szacunek dla godności drugiego człowieka; chorować z godnością;  z godnością zmagać się ze swoim bólem i cierpieniem a także  przyjmować godnie to, co jest trudne i bolesne a zarazem niemożliwe do zmiany.

W kontekście powyższych refleksji można przyjąć, że poszanowanie własnej godności i szacunek dla godności drugiego człowieka jest w istocie akceptacją i przyzwoleniem na pełne i dojrzałe człowieczeństwo.

 

4. Mądrość ludzi starych

 

Obraz starości zależy od perspektywy z której się ją ocenia - dla ludzi młodych starość wydaje się być odległa a jednocześnie związana nie tylko ze słabością witalną, chorobą, niepełnosprawnością, ale także życiową mądrością, która w opinii wielu badaczy jest podstawowym i najważniejszym efektem przemian dokonujących się w biegu życia  (por. M. Straś-Romanowska 2000).

W badaniach nad mądrością człowieka starego odróżnia się mądrość pragmatyczną od mądrości duchowej zwanej także transcendentną, która jest całościowym ustosunkowaniem się do świata i łączy się z poziomem rozwoju osobowości  (R.C. Atchley 1997; L. Tornstam 1989; 1999).

Istotą mądrości transcendentnej jest: ukierunkowanie na osiąganie wewnętrznej wolności, przekraczanie własnych ograniczeń, odkrywanie sensu zdarzeń życiowych, akceptacja duchowego wymiaru życia, reinterpretacja wartości życia i śmierci a także znaczenia czasu, przestrzeni czy rzeczywistości Mądrość ta łączy się z poczuciem sensu życia i spokojem wewnętrznym niezależnie od sytuacji, wycofaniem się z kontaktów powierzchownych i licznych, wolnością w opiniach i poglądach – wolnym ustosunkowaniem się do świata. Mądrość transcendentna jest nie tyle cechą rozumu, ile atrybutem całej osobowości (Wink, Helson 1997, por. także Kramer 1990). Osoba osiągająca mądrość transcendentną wykazuje afirmujące, nie  oceniające nastawienie do biegu zdarzeń, innych ludzi i siebie samej. Cechuje ją pogoda ducha, wyrozumiałość i pokora, zdolność do samoograniczenia, umiejętność rozstrzygania dylematów i trafność w przewidywaniu zdarzeń, wykazuje siłę woli i moc w znoszeniu przeciwności losu przy zachowaniu równowagi psychicznej. Chociaż mądrość jako przejaw rozwoju duchowego (religijnego) rozpoznawana jest także u ludzi młodych, to jednak jest ona domeną ludzi starych. (Atchley 1997). Starość sama w sobie nie gwarantuje jednak ani mądrości, ani rozwoju duchowego, ale stwarza najdogodniejsze dla nich warunki ze względu na:

a)     Bogactwo doświadczeń przemijania, utraty, dewaluacji wartości materialnych, wyzbycie się złudzeń odnośnie możliwości kontrolowania zdarzeń, pełnego kierowania własnym życiem. W efekcie tego kształtuje się postawa akceptacji tego co los przyniesie

b)     Wycofanie się z życia zawodowego, towarzyskiego bez poczucia żalu, następuje wyciszenie, które jest twórcze, prowadzi do zrozumienia siebie, innych, odkrywania sensu życia

Mądrość życiowa, którą określa się jako transcendentną (duchowa) w mojej opinii łączy się z dojrzałym optymizmem a także przekonaniem, że każdy człowiek niezależnie od wieku, wykształcenia, stanu zdrowia, pochodzenia czy posiadania może doświadczać pasji rozwoju i poczucia własnej godności.

Mądrość pragmatyczna wiąże się z ukierunkowaniem uwagi człowieka na praktyczne aspekty życia, daje poczucie bezpieczeństwa i pewności siebie, łączy się z aktywnym uczestnictwem w życiu społecznym, stanowi naturalną konsekwencję doświadczenia życiowego (M. Straś-Romanowska 2000 s. 284).

 

5. Ocena własnego życia i postawa wobec starości

 

Starość dla osób w podeszłym wieku jest czymś realnym i choć dotyka ich osobiście, to jednak jej akceptacja nie jest prosta. Ocena zmian zachodzących w wyglądzie zewnętrznym, dynamice życiowej, orientacji w zmieniającym się świecie czy relacjach społecznych ma charakter zindywidualizowany. Wobec starości człowiek może przyjąć postawę pozytywną, obojętną lub negatywną – dumy i zadowolenia, obojętności bądź zawstydzenia, rozgoryczenia, poczucia winy czy też braku przyzwolenia na jej istnienie, ale to nie oznacza, ze jej nie ma Odniesienie do własnego życia – jego analiza, ocena i interpretacja zawierające w swej strukturze subiektywne zestawienie osiągnięć, sukcesów i niepowodzeń określane bywa mianem bilansu życiowego (A. Kępiński 1983; S. Steuden 1990).

Podsumowywanie własnego życia nie jest zarezerwowane wyłącznie dla okresu starzenia się – może być dokonywane w różnych okresach życia, a zwłaszcza tzw. okresach przełomowych (C.G. Jung 1971, 1981; D.J. Levinson 1986; P. Oleś 1995, 2000). Należy jednak powiedzieć, że ocena własnego życia z perspektywy człowieka w okresie starzenia się ma charakter szczególny – dotyczy bowiem oceny sposobu konstruowania własnego życia i preferencji wartości i sposobu realizacji podjętych zadań i wyznaczonych celów.

Bilans życiowy w okresie starzenia się i starości nie ma wyraźnie zakreślonych granic, jest zjawiskiem otwartym, wielowymiarowym, ale jednocześnie dla człowieka czymś bardzo ważnym - odzwierciedla bowiem jego zdolność do autorefleksji i przeżywania swojego życia w wymiarze sensu, wartości i poczucia własnej godności.

Jakość bilansu życiowego u osób w starszym wieku jest wyrazem ich subiektywnego odniesienia się do swojego życia, które ujmowane jako wartość i pozostaje w relacji do przyjętego systemu wartości. Treść bilansu życiowego – pozytywna lub negatywna - jest miarą subiektywnej oceny własnego życia w aspekcie skuteczności w realizacji priorytetów życiowych. Z świadomością osiągnięcia wartościowych celów łączy się także poczucie, że jest się autorem własnego życia, odpowiedzialnym za własną godność i respektowanie przyjętego systemu wartości.

Kwestię tę dobrze ujmuje Ojciec Święty - Jan Paweł II w liście Do moich Braci i Sióstr – ludzi w podeszłym wieku, który tak pisze Starzenie się, to nie tylko pewien okres w życiu człowieka, ale czas nacechowany mądrością, którą przynoszą ze sobą lata doświadczeń. Starość jawi się jako czas pomyślny, w którym dopełnia się miara ludzkiego życia, ale także jako czas,  w którym podejmuje się nowe zadania”.

Według L.Dyczewskiego (1986) człowiek w podeszłym wieku jawi się jako osoba nastawiona na ciągłe przekraczanie swego aktualnego stanu. Owo przekraczanie dokonuje się na kilku płaszczyznach: w stosunku do świata, do drugiego człowieka, do siebie samego i do Boga (tenże 1986, s. 73-81).  (…) „…starość szukając dzisiaj sensu, a nie tylko jego biologicznego przedłużenia, musi sięgać po ten rodzaj transcendencji. W przeciwnym wypadku starość staje się zazdrosna o życie, o młodość, rozmieniająca się na drobne sprawy (…). Starość zaś, która przekracza swe aktualne stany,  jest jednym z etapów w osiąganiu pełnego człowieczeństwa i to o tyle ważnego, że w nim dokonuje człowiek podsumowania i oceny wszystkiego, co przeżył, przemyślał i zdziałał” (tamże, s. 76).

Jedną najważniejszych cech podejmowania trudu rozwoju i wzrastania w aspekcie własnej godności jest wypracowywanie życiowej mądrości, która polega na koncentrowaniu się w poszczególnych okresach życia na sprawach najważniejszych. Aby patrzeć na świat całościowo potrzeba mądrości, która wynika z wieku i doświadczenia – tezę tę dobrze oddają to słowa Jana Pawła II (1999): „Człowiek stary (…) wypełnia cenne posłannictwo przeszłości i inspiratora mądrości dla ludzi młodych i dla przyszłości” .

Dla ludzi starszych własna starość staje się bliska, można ją przeżywać z niedowierzaniem w jej realność i buntem przeciwko niej, można nie uznawać związanych z nią ograniczeń i trudności, choć to nie oznacza, że jej nie ma. Ale można także przeżywać własną starość w zadumie, zadowoleniu i wyciszeniu. W centralnym punkcie takiego sposobu doświadczania starzenia się i starości zawsze pozostaje poczucie godności - jest ono nie tylko cechą, która opisuje człowieka, ale jest tą siłą i własnością zarazem, która czyni człowieka wolnym i odpowiedzialnym, wyznacza priorytety życiowe, integruje jego wysiłek i nadaje mu sens.

Poszanowanie własnej godności i szacunek dla godności drugiego człowieka jest w istocie akceptacją i przyzwoleniem na pełne i dojrzałe człowieczeństwo.

 

6. Wspieranie człowieka w jego godnym doświadczaniu starości

Nieodłącznym elementem procesu wzrastania człowieka na kolejnych etapach życia jest wspieranie go w rozwoju, a w szczególny sposób owo wspieranie odnosić się powinno do osób chorych, niepełnosprawnych czy starszych. Ale także sam człowiek jest odpowiedzialny za realizację swoich potencjalności i wzrastanie w poczuciu godności. Można wskazać na  kilka kluczowych kwestii dotyczących poczucia godności:

- istotą poczucia godności jest realizacja takiego systemu wartości, który niezależnie od wieku, poziomu wykształcenia czy stanu zdrowia pozwoli zrozumieć szeroki zakres wydarzeń życiowych, relacji z innymi ludźmi  oraz nadawać im znaczenie

- celem kształtowania godności jest coraz większa integracja osobowości: myślenia, uczuć, zachowań, postaw, dążeń. Owa integracja określa motywację człowieka do działania, wyznacza dziedziny ważne w jego życiu, pozwala zrozumieć różne sytuacje i różne zdarzenia, pozwala rozwiązywać konflikty i wpływać na obniżanie napięcia, niepokoju i poczucia zagrożenia

- warunkiem koniecznym do wzrastania w godności jest godzenie się na przemiany dotyczące koncepcji siebie, zadań  życiowych,  systemu wartości oraz postaw do świata i ludzi

- wzrastania człowieka w poczuciu godności ma charakter zindywidualizowany - jest zróżnicowany u poszczególnych osób, choć można wskazać na elementy wspólne jak:  wzrastające poczucie autonomii i odpowiedzialności za siebie; nabywanie plastyczności w działaniu; godzenie się na dokonywanie zmian w zakresie osobowości i sposobu funkcjonowania; integrowanie różnych sfer życia, a poprzez to umacnianie własnej tożsamości..

Niezmiernie ważne są także różne formy aktywności, które mają na celu przygotowanie do starości takie, aby była ona doświadczana w sposób godny, wymienić tu można min.

:-   przygotowanie biologiczne dla zachowania sprawności i samodzielności

- przygotowanie socjalne, obejmujące działania zmierzające do zapewnienia odpowiedniego statusu materialnego ludzi starszych, dostępności usług medycznych, zapewnienie godnych warunków życia

- tworzenie i podtrzymanie więzi społecznych, zapobiegających marginalizacji, izolacji społecznej i wykluczaniu

- przygotowanie psychiczne – zmierzające do zrozumienia i akceptacji starości, redukcji obaw i leków przed nią, pozytywne myślenie o własnej przyszłości, planach, celach, afirmacja życia

- przygotowanie intelektualne i kulturalne – działania zmierzające do racjonalnego gospodarowania czasem wolnym, wypełniania życia ludzkiego o wartości duchowe, nowe przeżycia, pielęgnowanie starych i nabywanie nowych zainteresowań

- działania na rzecz kształtowania postaw pozytywnych u osób starszych wobec własnej starości i starości innych ludzi

 

Zamiast zakończenia

 

Ludzie starzy pomagają nam mądrzej spojrzeć na ziemskie wydarzenia, ponieważ dzięki życiowym doświadczeniom zyskali wiedzę i dojrzałość.

Są strażnikami pamięci zbiorowej, a więc mają szczególny tytuł, aby być wyrazicielami wspólnych ideałów i wartości, które są podstawą i regułą życia społecznego.

Wykluczać ich ze społeczeństwa znaczy w imię nowoczesności pozbawionej pamięci odrzucić przeszłość, w której zakorzeniona jest teraźniejszość.

Z listu Jana Pawła II:

Do moich Braci i Sióstr – ludzi w podeszłym wieku

 

-

Bibliografia

 

Allport G. (1988). Osobowość i religia. Warszawa.

Atchley R.C. (1997). Everyday mysticism: spiritual development in later adulthood. Journal of Adult Development. 4. 2. 123-134.

Chlewiński Z., Zaleski Z. (1989). Godność. W: L. Bieńkowski, P. Hemperek, S.Kamoński, J.Misiurek, K.Stawecka, A.Stępień, A. Szafranski, J. Szlaga, A.Weiss (red.). Encyklopedia katolicka. T. 5. Lublin TN KUL. 1231.

Cumming E., Henry W.E. (1961). Growing old.. The process of disengagement. New York. Basic Books.

Dąbrowski K. (1984). Osobowość i jej kształtowanie poprzez dezintegrację pozytywną.

Warszawa. PTHP.

Dyczewski L. (1986). Osamotnienie i jego przezwyciężanie. W: E. Podgórska, O. Czerniawska (red.).  Acta Universitatis Lodziensis, Folia et Pedagogica et Psychologia. 14. s. 73-81.

Frankl V.E. (1967). Siła do życia. Znak. 1. 40-49.

Frankl V.E. (1984). Homo patiens. Warszawa. PAX.

Jan Paweł II. (1999). Do moich Braci i Sióstr – ludzi w podeszłym wieku. Watykan 1 października. 1999 roku.

Jung C.G. (1971). The stages of life. In: J. Campbell (ed.). The portable Jung. New York.

Penguin. 3-22.

 

Jung C.G. (1981). On the nature of the psyche. W: The Collected Works of C.G. Jung, t. 8 London. s. 159-326.

Kępiński A. (1983). Rytm życia. Kraków. Wydawnictwo Literackie.

Kozielecki J. (1977). O godności człowieka. Warszawa. Czytelnik.

Kozielecki J. (1998). Człowiek wielowymiarowy. Warszawa. Wydawnictwo Akademickie „Żak”.

Levinson D.J. (1986). A conception of adult development. American Psychologist. 41. 3-13.

Mazurek F. (2001). Godność osoby ludzkiej podstawą  praw człowieka. Lublin. RW KUL.

Neugarten, Havighurst, Tobin (1968).  Personalisty and patterns of aging. W: B. Neugarten (red.). Moddle age and aging. Chicago. The University of Chicago Press.

Oleś P. (1995). Kryzys „połowy życia” u mężczyzn. Psychologiczne badania empiryczne.

Lublin. RW KUL.

Oleś P. (2000). Psychologia przełomu połowy życia. Lublin. Towarzystwo Naukowe

Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Płużek Z. (1989). Refleksje nad godnością człowieka. W: K. Janicki (red.). Słuchaj, módl się, pracuj. Poznań. Księgarnia Św. Wojciecha. 296-307.

Półturzycki J. (2004). Potrzeby i perspektywy aksjologii w andragogice i edukacji dorosłych. W: J. Kostkiewicz (red.). Aksjologia edukacji dorosłych. Lublin. Wydawnictwo KUL. s.11-24.

Steuden S. (1990). Psychologiczne problemy okresu starzenia się i starości, W: A. Januszewski, Z. Uchnast, T. Witkowski (red.). Wykłady z psychologii w KUL. T. 4. Lublin. RW KUL. 1990, s. 149-166.

Steuden S. (2006).  Rozważania o godności z perspektywy człowieka w okresie starzenia się. W: S.Steuden, M. Marczuk (red.). Starzenie się a satysfakcja z życia. Lublin. Wydawnictwo KUL. s.17-27.

Steuden S., Marczuk M. (2006).  Wstęp W; S. Steuden, M. Marczuk (red.). Starzenie się a satysfakcja z życia. Lublin. Wydawnictwo KUL. s. 9-14.

Straś-Romanowska M. (2000). Późna dorosłość. Wiek starzenia się. W: B. Harwas-Napierała, J. Trempała. Psychologia rozwoju człowieka. Charakterystyka okresów życia człowieka. Warszawa. Wydawnictwo Naukowe PWN. s. 263-292.

Tornstam L. (1989). Gero-transcendence: a reformulation of the disengagement theory. Aging. Clinical and Experimental Research. 1. (1). 55-63.

Tornstam L. (1999). Later-life  transcendence: a new developmental perspective on aging. In: L.E. Thomas, S.A. Eisendandler (Eds.). Religion, belief and spirituality in late life. New York. Springer.  pp. 178-201.

Wnuk W. (2006). Sytuacje trudne osób starszych w perspektywie geragogiki. W. S.Steuden, M.Marczuk (red.). Starzenie się a satysfakcja z życia. Lublin. Wydawnictwo KUL. S. 105-111.